Czy nie sądzisz, że starczy już odpoczynku? Upadłaś, i to jakże nisko. Nadeszła pora się podnieść. Zacząć nowe życie, zmienić się. Na nowo ukształtować charakter, wymazać wszelkie wspomnienia. Może nam się uda, a może stoczymy się jeszcze niżej i już nie będziemy mogły się wydostać.
Te same reguły, ten sam świat. Jednak rozpoczęła się nowa gra. O stawkę wyższą niż życie czy śmierć.
Dlatego kochani, już nigdy się tutaj nie spotkamy. Nigdy już nie ujrzycie moich pogmatwanych i żałosnych postów. Choć całkiem możliwe, że gdzieś, w mrocznych otchłaniach internetu miniemy się. Nic jeszcze nie jest stracone. Macie szansę na dobre życie. I tego Wam życzę.
Do widzenia.

Przykro.
OdpowiedzUsuńZawsze czekałam na Twoje posty. :<